Krzyż na powstańczej mogile w Chlewskiej Woli.
Chlewska Wola (w okresie powstania: nieduża wioska i folwark, 228 mieszkańców, dwór i 22 domy) położona na lekko pofalowanym terenie wśród lasów, nieco odsunięta od bitego traktu i moskiewskich ośrodków władzy wojskowej (21 wiorst od Jędrzejowa, 18 od Włoszczowy i 10 od Szczekocin), stanowiła dogodne miejsce obozowania dla powstańczych oddziałów.
Upodobał sobie tą miejscowość Zygmunt Chmieleński, co potwierdzają zachowane pisemne relacje powstańców, którzy przebywali w Chlewskiej Woli (Jan Newlin Mazaraki - Pamiętnik i wspomnienia; Zygmunt Napoleon Rzewuski - Wspomnienia obozowe r r. 1863 i 1864, napisał Zygmunt Napoleon Krzywda; Andrzej Jakóbkiewicz - Życiorys powstańca 1863 r./1864 Andrzeja Bruzdy - Jakóbkiewicza oraz [por. M.] - Z pamiętników powstańca 1863 r. [w:] Żołnierz Polski, r. 1923, nr 4 i 5).
Po bitwie pod Rudnikami 28.VII.1863 r. Chmieleński przemieścił się do Chlewskiej Woli. Porucznik M. z jazdy Krzywdy, w swoim Pamiętniku podaje:
W Chlewskiej Woli po mojem przybyciu staliśmy trzy tygodnie, nie zaczepiani przez nieprzyjaciół cały ten czas od świtu do zmroku przepędzaliśmy na mustrze i ciągłych ćwiczeniach. Chmieleński był niezmordowany, wszędzie i wszystkich uczył, nic bez jego wiedzy się nie działo, nic jego oka nie uszło, kontrolował nawet pikiety na swoich posterunkach. ... W ciągu trzeciego tygodnia Chmieleński liczył 600 ludzi piechoty i 150 kawalerji. ...
Po trzech tygodniach wyruszył przeciwko nim gen. Czengiery z Kielc.
... Zadaniem Chmielińskiego było unikanie starcia dla zyskania na czasie, wyćwiczenia żołnierza i skompletowania go w jak największej liczbie - postanowił przeto wycofać się. ... Moskwa, przybywszy do Chlewskiej Woli i nie zastawszy tam nas, ruszyli naszymi śladami. ...
Oddział Chmieleńskiego stoczył bitwy pod Obiechowem (14.VIII), Białą (18.VIII), i po ok. 10-cio dniowym pobycie w Kątach k/ Włoszczowy, powrócił do Chlewskiej Woli. Krzywda tak to opisywał:
Po kilkudniowym pobycie w Kątach, pomaszerowaliśmy do Chlewskiej Woli, gdzie już nie w lesie, lecz w samej wsi rozłożylismy obóz; piechota po chatach wiejskich; kawalerja na podwórzu przed domem, sam zaś Chmieliński ze swym adjutantem i kilku nadkompletnymi oficerami, którzy nieliczny jego sztab stanowili, we dworze.
Tutaj staliśmu dwa tygodnie; przez cały ten czas ogromnie nas męczono, po całych dniach musztrowano i uczono strzelać do celu, rano pojedyńczymi oddziałami, plutonami, kompaniami, popołudniu znów sam Chmieliński z całym oddziałem. Popołudniowe manewry odbywały się z ogniem i miały pozory prawdziwych potyczek ...
Podobną informację przekazał Mazaraki:
Z Kątów odmaszerowaliśmy do Chlewskiej Woli, rozłożywszy się we wsi, tj. sztab we dworze, żołnierze po chałupach. Lud wiejski w tej włości, znając nas już z poprzedniego tutaj pobytu, zaprzyjaźniony szczerze z nami, wyległ tłumnie na nasze przyjęcie, rozrywając formalnie żołnierzy do swoich domów ... znależliśmy się tak prawdziwie, jak swoi u swoich. ...
Bardzo pozytywną ocenę postawy mieszkańców przekazał również por. M., który pisał w Pamiętniku:
... Lud prosty w tych stronach odznaczał się rzadką przychylnością i o każdym ruchu nieprzyjaciela natychmiast nam donosił. W Chlewskiej Woli powtórnie stalismy dwa tygodnia i oddział powiększył się do 700 ludzi piechoty i 200 kawalerji, zupełnie zaopatrzonej w rynsztunek wojenny. ...
W "Zyciorysie powstańca ... Jakóbkiewicza" czytamy:
... maszerując po różnych wioskach, zatrzymaliśmy się na dłuższy czas we wsi Chlewska Wola - dla dopełnienia szeregów i ćwiczenia się w rzemiośle wojennym. Idąc dalej starliśmy się znów pod Przedborzem z Moskalami ...
Gdy kolumny rosyjskie prowadzone przez Czengierego i Szulmana podjęły kolejną obławę na Chmieleńskiego, z końcem sierpnia powstańcy opuścili Chlewską Wolę, kierując się na Przedbórz o czym wsponinał Jakóbkiewicz.
W okolicy trwały zmagania Z. Chmieleńskiego z Moskalami, jak walki pod Ciernem 22.IX., pod Wawrzynem 23.IX., Czarncą 24.IX., Mełchowem 30.IX., Kwiliną 21.X.1863 r. - ale do Chlewskiej Woli już nie powrócił. Nie odnotowano też pobytu innego oddziału powstańców 1863 r. w Chlewskiej Woli.
Obecnie upamiętnieniem okresu powstania styczniowego w Chlewskiej Woli, obok pozostałości dworskiego parku, gdzie stacjonowała powstańcza kawaleria, jest krzyż na powstańczej mogile.
1. Krzyż na powstańczej mogile
Krzyż na powstańczej mogile w Chlewskiej Woli.
Obok budynku dawnej szkoły, wygrodzony drewnianym płotkiem, w otoczeniu 6-ciu krzewów tui, na kopcu z zespoinowanych głazów, osadzony jest metalowy krzyż. Brak jest napisu lub tablicy wskazujących na intencje wzniesienia tego krzyża. Ale wśród ludności miejscowej żywa jest pamięć o tym miejscu.
Sporo informacji przekazała w liście Danuta Szyndler-Musioł, córka Zygmunta Szyndlera (1906 - 1966), kóra urodziła się w Chlewskiej Woli, w okresie międzywojennym, w rodzinie nauczycielskiej. Gdy w latach trzydziestych przystąpiono do budowy szkoły (zachowany budynek), została usunięta stara sosna z kapliczką i wzniesiono obecny krzyż. ... Pod tą sosną zakopane były szczątki powstańców styczniowych. Pamiętam resztki kości i czaszki w naszej kuchni na umywalce. Pamiętam też kiedy mieszkańcy Chlewskiej Woli ściągali duże kamienie na cokół, ksiądz przekazał krzyż, a projekt był chyba rysowany przez Mojego Ojca (?)
Zygmunt Szyndler w latach 1927 - 1938 był kierownikiem szkoły, zaś jego żona, Janina, nauczycielką w tej szkole. W tym czasie żyli jeszcze uczestnicy wydarzeń okresu powstania styczniowego, i ich informacje przekazywane miejscowym nauczycielom z pewnością były wiarygodne.
Brak jest dokumentów, które imformują, jak powstała mogiła, ilu pochowano powstańców. W Księdze Zgonów parafii Moskorzew nie stwierdzono wpisów z lat 1863 - 1864 wskazujących na związki z powstaniem styczniowym. Brak też przekazów, że bezpośrednio na terenie Chlewskiej Woli były starcia zbrojne. Można przypuszczać, że w obozującym kilkusetosobowym oddziale Chmieleńskiego, byli też powstańcy z ciężkimi ranami odniesionymi w walce, i mogły być wśród nich zgony, a następnie żołnierskie pochówki.
Byłoby wskazane, aby na istniejącym krzyżu została wprowadzona tabliczka upamiętniająca powstańczą mogiłę.
Wprowadzono 29.05.2013 r. po sygnale od p. Teresy Trepka.
Korzystałem z listu p. Danuty Szyndler-Musioł, z 3.03.1998 r.
i opracowania z 2008 r. "Materiały i Źródła do Dziejów Powiatu
Włoszczowskiego" pod redakcją Stanisława i Beaty Janaczek
góra strony
ostatnia aktualizacja:
30-05-2013 , 07:44