gmina :
BUSKO
|
powiat:
BUSKO | |
OLESZKI
1. Krzyż w Oleszkach
Przy szosie Busko - Pińczów, obok przystanku PKS Oleszki, na betonowym postumencie osadzony jest żeliwny krzyż z postacią Chrystusa ukrzyżowanego.
Na pionowym ramieniu krzyża wypukły napis:
OD POWIETRZA GŁODU OGNIA I WOJNY ZACHOWAJ NAS PANIE
Z drugiej strony krzyża można odczytać:
- na poziomym ramieniu: ANTONI KOZŁOWSKI
- na pionowym ramieniu: FUNDATOR R. P. 1842
L. Marciniec w Tygodniku Ponidzia (23.IV.2002 r.) prezentuje miejscową legendę - obok krzyża został zakopany skarb przez oddział gen. Mariana Langiewicza. Po bitwie pod Grochowiskami, gdy większość oddziałów, sladem dyktatora, uciekała do Galicji, została zakopana przy tym krzyżu skrzynia metalowa z wyrobami ze złota i srebra. Były to dary narodu na rzecz powstania.
Około roku 1900 dzieci pasące krowy, odkopały skrzynie, ale starsi mieszkańcy zakazali otwarcia skrzyni, uważając, że zawiera ona zwłoki ważnego powstańca. I nie można zakłócać mu snu wiecznego.
Legenda głosi, że później przyjechało tu kilku mężczyzn, wydobyli z ziemi zakopaną przez pół wieku skrzynię i w ukryciu zabrali z niej skarby.
Wprawdzie to tylko legenda, ale bardzo prawdopodobna - przecież na terenie sąsiadujących Grochowisk 18 marca 1863 roku były walki powstańczych oddziałów w wojskiem rosyjskim. Przez Oleszki przemieszczał się 17 marca 1863 r. korpus wojsk Langiewicza na kwatery do położonego obok Wełcza. A 19 marca, już po bitwie na Grochowiskach i po ponownym noclegu w Wełczu, raczej bezładnie, przemieszczały się przez Oleszki w kierunku Galicji, oddziały powstańców oraz działacze organizacji narodowej, którzy znajdowali się przy sztabie dyktatora powstania.
Przy tym gwałtownym odwrocie, wyzbywano się wszelkiego zbędnego balastu. Możliwe, że również ukryto w oznaczonym miejscu posiadane kosztowności. Istniejący żeliwny krzyż mógł stanowić dobry punkt orientacyjny dla chowanych "skarbów".
góra strony
ostatnia aktualizacja:
13-07-2014 , 09:59
|
|
|