1. Pomnik powstania styczniowego 1863 r.
W centrum wsi Jurkowice, przy szosie, ustawiony został na podwyższeniu granitowy głaz z mosiężną tablicą.
Na tablicy wyryto łaciński cytat z Pieśni Horacego
(słodko i zaszczytnie jest umrzeć za ojczyznę) oraz upamiętnienie bitwy jurkowickiej:
"DULCE ET DECORUM / EST PRO PATRIA MORI" / W 140 ROCZNICĘ / POWSTANIA STYCZNIOWEGO / PAMIĘCI / POLEGŁYCH POWSTAŃCÓW / z DOWÓDCĄ / KPT. GUSTAWEM ROZNEREM / W BITWIE / POD JURKOWICAMI / 21 X 1863 R. / Rodacy / Jurkowice 21 X 2003 r.
Po trudnej, ale końcowo zwycięskiej bitwie pod Rybnicą w dniu 20 października 1863 r., powstańczy oddział Czachowskiego liczący ok. 450 piechoty, dowodzony przez kpt. Gustawa Rosnera - Różę, zanocował w Jurkowicach.
Następnego dnia powstańców zaatakowały oddziały moskiewskie. Gdy Rosjanie otrzymali wsparcie 3 rot piechoty dowiezionej furmankami, walka stała się beznadziejna. Naprzeciw 400 powstańcom stanęło 1300 żołnierzy dobrze uzbrojonego i wyszkolonego regularnego wojska.
Jedna z grup powstańców, pod dowództem kpt. Rosnera schroniła się w budynku owczarni. Kolejne szturmy wojska na powstańczą redutę nie przynosiły skutku.
Opisywał później W. Koziebrodzki (Szkice z niedawnej przeszłości 1863 - 1864 ) przebieg walki:
... Duszą naszej obrony był Rozner, z oczernioną dymem prochu twarzą, z osmolonymi rękoma, biegał zawsze w najbardziej zagrożone miejsce, chwytał nabite karabiny, strzelał z zimną krwią i nadzwyczaj celnie ...
... Dach słomiany pokrywał owczarnię, więc Moskale postanowili go podpalić. Widzieliśmy jak nosili wiązki słomy i podpalali takowe. ... płomienie ogarnęły dach, morze ognia zaszumiało nad naszymi głowami, gęste kłęby dymu wciskały się przez okna ...
... już spadały kawałki płonącej strzechy, a trwanie dalej groziło niechybna śmiercią pod zwałem spalonego dachu. Więc zbierając rannych postąpiliśmy ku drzwiom. Rosner szedł pierwszy, ledwo wychylił się, gdy padł śmiertelnie ranny. ...
W tym krwawym starciu, pomimo bohaterskiej postawy, Polacy ponieśli klęskę - zginęło około 90 powstańców z kpt. Rosnerem na czele. Rosjanie stracili również kilkudziesięciu żołnierzy (m.in. kpt. Gulajew, kpt. Pleskaczewski).
August Rosner - kpt. Gustaw Róża (ok. 1838 - 1863) urodził się w Tarnowie, w rodzinie miejscowego lekarza Dawida Rosnera, który był ordynatorem szpitala dóbr sanguszkowskich w Gumniskach. Szpital ten, po zmaganiach na Grochowiskach, został dostosowany do przyjęcia licznej grupy rannych powstańców. Ordynator oddawał się sprawie narodowej nie tylko lecząc rannych, ale włączając się w prace organizacyjne, podobnie jak jego żona, która prowadziła zbiórkę pieniędzy na cele narodowe.
Dwaj bracia Augusta, po studiach medycznych w Wiedniu, również związali swe życie z medycyną:
- starszy brat, Antoni (1831 - 1896), był profesorem medycyny (wenerologiem) na Uniwersytecie w Krakowie;
- młodszy brat, Ignacy (1849 - 1922), był lekarzem - specjalistą chorób wewnętrznych, prowadzącym praktykę we Lwowie.
August w armii austriackiej zdobył wojskowe umiejętności oraz stopień kapitana. Gdy przyszedł czas powstania narodowego 1863 r., wyruszył z Galicji z oddziałem gen. Dionizego Czachowskiego. Przyjął powstańczy pseudonim "Gustaw Róża", otrzymał stopień kapitana i powierzono mu dowództwo jednej z pięciu kompanii strzelców. Przekracza Wisłę, w dniu 20.X.1863 r. prowadzi swoją kompanię w potyczce pod Osiekiem, następnie dowodzi strzelcami w walkach w Rybnicy.
Gdy Czachowski wraz z kawalerzystami opuszcza oddział i udaje się w rejon Klimontowa, dowództwo pozostałego 450-osobowego powstańczego oddziału piechoty przejmuje kpt. Gustaw Róża. Następnego dnia dowodzi powstańcami w nierównej walce z przeważającymi siłami rosyjskimi w Jurkowicach.
Zginął śmiercią bohatera, wyprowadzając strzelców z podpalonej owczarni w Jurkowicach.
( w opracowaniu notki biograficznej wykorzystano informacje
oraz zdjęcie udostępnione przez rodzinę Rosnerów z Warszawy)
Kpt. Gustaw Róża - August Rosner, oddał życie w bitwie w Jurkowicach.
Obok tarnowski uczeń - Eligiusz Ściobor-Rylski, który również poległ w tym boju.
Powstańców poległych w Jurkowicach przewieziono na cmentarz parafialny w Olbierzowicach. Ksiądz S. Niezabitowski, w akcie zgonu nr 93, zapisał:
... skutkiem starcia się Wojsk Cesarsko-Rosyjskich z Powstańcami w wsi Jurkowicach poległo w Bitwie i spaliło się w Zabudowaniach osób Pięćdziesiąt dwie (numero 52) których ciała obnażone na Cmentarz Grzebalny Parafii Olbierzowice przywieziono. ...
Pomimo przeprowadzonego dochodzenie, rozpoznano ... jedne tylko zwłoki Gustawa Reznera poległego w Jurkowicach ... pochodzącego z miasta Tarnowa Galicyi Austryackiej ...
W cytowanym akcie zgonu i w pamiętniku Koziebrodzkiego zastosowano pisownię nazwiska "Rozner" i "Rezner", zamiast poprawnego "Rosner". Stąd nawet i na nowym obelisku, zastosowano niepoprawną pisownię nazwiska ].
Powstańcom pochowanym w Olbierzowicach, w roku 1930 wystawiono pomnik przed kościołem.
Dzięki wielkiej pasji inż. Jerzego Śledzia, w 140 rocznicę powstania styczniowego, dnia 19.X.2003 r. został uroczyście odsłonięty i poświęcony pomnik upamiętniający bohaterów bitwy pod Jurkowicami.
W uroczystościach odsłonięcia pomnika, z udziałem władz samorządowych, młodzieży szkolnej oraz licznej grupy mieszkańców, brali udział potomkowie rodzin kpt. Gustawa Róży - Augusta Rosnera oraz Eligiusza Ścibor-Rylskiego (prezentowanego na zdjęciu), który w wieku 21 lat, również zginął w Jurkowicach 21 października 1863 r.
Podczas uroczystości odsłonięcia pomnika w Jurkowicach
Pomnik powstańców 1863 w Jurkowicach - stan w 2012 r.
góra strony
ostatnia aktualizacja:
4-01-2015 , 10:29