1. Miejsce bitwy D. Czachowskiego
Zachował się do czasów obecnych niemy świadek bitwy oddziału płk. Dionizego Czachowskiego - potężny "20-łokciowy" mur z cegły.
Cofając się przed przeważającymi siłami nieprzyjacielskimi na zachód, zajął Czachowski opustoszone gmachy fabryki Banku Polskiego, a w tej improwizowanej twierdzy odpierał kilkakrotne ataki ... - tak realacjonuje S. Zieliński (Bitwy i potyczki 1863 - 1864) walkę w Bobrzy, gdzie 10 czerwca 1863 r. bronił się Czachowski przed atakiem trzech rot Czengierego.
Mieszkańcy Bobrzy zachowali w pamięci przebieg walki:
... garstka powstańców rozsypała się w tyraliery na froncie dość dużym od Berlinki przez pola Podglinia ku Wyrowcom i stawiła dzielnie czoła Moskalom aż do wieczora. ... gdy zabrakło amunicji, walczono bronią białą, walczono pięściami. Karol Ząbek syn organisty z Piekoszowa położył trupem od kuli 3 Moskali, drugim 3 roztrzaskał czaszki kolbą sztuceru, wreszcie padł, otrzymawszy 5 ran na wylot ...
Polaków rannych złożono w Barakach w zabudowanich fabrycznych, gdzie zaopiekował się nimi miejscowy felczer Chodakowski ...
Zabitych w liczbie 8 pochowano na cmentarzu miejscowym
(Wspomnienia z powstania 1863 r. [w:] Ziemia Kielecka nr 25 / 1916 r.)
Poległych ośmiu powstańców ks. Julian Woroniecki, proboszcz parafii w Ćmińsku, pochował na cmentarzu parafialnym [zob. hasło: Ćmińsk]. Płk. D. Czachowski z oddziałem odszedł dalej - w rejon Samsonowa, Tumlina i Zagnańska.
Miejsce bitwy na terenie Bobrzy nie zostało dotychczas upamiętnione żadną tablicą.
Uzupełnienie z dn. 16.VIII.2008 r.
W dniu 15 sierpnia 2008 r. na terenie Zakładu Wielkopiecowego w Bobrzy - Barakach, podczas festynu organizowanego przez sołtysa Stanisława Banasia i jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej w Bobrzy, przedstawiono widowisko historyczne - "Bobrza świadek historii Powstania Styczniowego". Wykonawcą obrazów historycznych, związanych z powstaniem styczniowym 1863 roku, oraz patriotycznych śpiewów i tańców byli harcerze z Drużyny im. Szarych Szeregów. Bardzo udane widowisko opracowała opiekunka harcerzy - Teresa Ciszek.
W trakcie tej patriotycznej uroczystości, po modlitwie poprowadzonej przez ks. Stanisława Adamczyka, proboszcza parafii Ćmińsk, została odsłonięta przez Macieja Lubeckiego - wójta gminy, i Jana Szustaka - Przewodniczącego Rady Gminy, tablica upamiętniająca zdarzenia powstania styczniowego na terenie Bobrzy.
Kamienna tablica posiada wyryty napis:
W 145 ROCZNICĘ / BITWY O BOBRZĘ / WALCZĄCYM I POLEGŁYM / POWSTAŃCOM STYCZNIOWYM / - WDZIĘCZNI MIESZKAŃCY
Już po przeprowadzonych uroczystościach tablica zostanie osadzona na murze oporowym, przy drodze przechodzącej u podnóża Zakładu Wielkopiecowego.
Można tylko cieszyć się z tej społecznej inicjatywy utrwalającej pamięć naszej historii, a organizatorom i wszystkim wykonawcom złożyć podziękowania i gratulacje za świetnie przygotowaną i przeprowadzoną imprezę patriotyczną.
Migawki z uroczystości w dniu 15 siepnia 2008 r.
foto: Jerzy Kowalczyk
Jeszcze ostatnie przygotowania i wskazówki dla młodych wykonawców przedstawienia.
Otwarcie uroczystości przez Stanisława Banasia, sołtysa Bobrzy oraz modlitwa przy
tablicy, prowadzona przez ks. Stanisława Adamczyka, proboszcza parafii Ćmińsk.
Młodzi wykonawcy - harcerze z Drużyny im. Szarych Szeregów.
Obok scen historycznych był również taniec oraz wykonanie pieśni patriotycznych.
Uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej przez Macieja Lubeckiego, wójta
Gminy Miedziana Góra oraz Jana Szustaka, Przewodniczącego Rady Gminy.
Licznie przybyli mieszkańcy Bobrzy i okolicznych miejscowości
z uwagą wysłuchali lekcji historii o zdarzeniach powstania styczniowego 1863 r.
Pożegnanie wykonawców w harcerskim kręgu splecionych rąk.
W pażdzierniku 2008 tablicę wmurowano w murze oporowym -
świadku zmagań powstańców oddziału Dionizego Czachowskiego w 1863 roku.
Zachowany potężny mur oporowy w Bobrzy.
Dionizy Czachowski (1810-1863) - był jednym z najdzielniejszych dowódców w powstaniu styczniowym, odważny, zdeterminowany, bezwzględny w postępowaniu.
Początkowo walczył pod komendą Langiewicza pod Suchedniowem, Wąchockiem, Staszowem, Małogoszczem, Pieskową Skałą, Chrobrzem i Grochowiskami.
Od 14 IV 1863 został mianowany pułkownikiem i naczelnikiem wojennym woj. sandomierskiego. Powołał pod swe rozkazy wszystkie oddziały operujące na tym terenie i stoczył szereg bitew: pod Stefankowem, Borią, Jeziorkiem (k/ Ostrowca), Smardzewem, Bukownem, Rusinowem, Niekłaniem, Bobrzą. W maju 1863 r. został rozproszony pod Ratajami k/ Wąchocka, rozpuścił oddział, a sam wyjechał do Galicji na odpoczynek.
W październiku 1863 r., mianowany generałem, z nowymi siłami, ponownie wkroczył na teren woj. sandomierskiego. Oddział jego został rozbity w walkach pod Rybnicą i Jurkowicami. Sam D. Czachowski poniósł ostateczną klęskę w bitwie pod Jaworem Soleckim dnia 6 listopada 1863 r., gdzie zginął w walce.
W czasie gdy wojsko ścigało powstańców, Julia, córka Dionizego, sprowadziła z pobojowiska zwłoki ojca do nieodległych Wierzchowisk (gdzie mieszkała ze swym mężem Rafałem Leszczyńskim - dziedzicem Wierzchowisk). Moskale odebrali jednak zwłoki generała i w triumfie powieziono je do Radomia. Później zwłoki wydano rodzinie, ale z zakazem pogrzebu w Radomiu. Łaskawie wyrażono zgodę na cichy pochówek w Bukównie, gdzie na cmentarzu spoczywały dwie siostry Dionizego Czachowskiego.
W r. 1938 zwłoki Czachowskiego przewieziono uroczyście do Radomia.
W. Zapałowski (Pamiętniki z roku 1863 - 1870) tak opisuje oddział i osobę D. Czachowskiego (po bitwie na Grochowiskach):
... Trzeba było widzieć oddział, gdy dostał się w Św. Krzyskie strony. Sam Czachowski obdarty, opalony, usmolony, a żołnierze istne duchy "Dantejskiego piekła", brudni, w łachmanach, boso, pokaleczeni, z przyschniętą krwią na twarzy ...
Bił się mężnie, pierwszy tam był zawsze, gdzie największe groziło niebezpieczeństwo, żołnierze widząc jego męstwo, w ogień by za nim poszli. Bano się go bardzo i przezywano "biczem bożym". ...
W relacjach dotyczących Dionizego Czachowskiego podaje się, że powszechnie nazywany był jako "krwawy starzec". W okresie powstania Czachowski miał 53 lata!, i do dzisiejszego pojęcia "starzec" - wyraźnie zabrakło mu jeszcze sporo lat życia.
W okresie powstania znana była anonimowa pieśń "Marsz zuchów" z obozu Czachowskiego:
MARSZ ZUCHÓW
Wrony konik w lot biega,
Głos się wodza rozlega -
W las! |
I wykrzyknął: do broni!
Bo już Moskal tuż goni -
Nas. |
Błysnął ostrzem swej szabli,
Bracia wiara czas nagli -
Nam. |
Hej zza lasu znienacka
Migła czapka kozacka
Tuż |
Dalej wiara za niemi,
Bo któż w polskiej dziś ziemi -
Tchórz? |
Co wymierzy to pali,
Z konia Moskal się wali -
Zbój!
|
Hej, Czachowski, tobie cześć
Kraj rodzinny musi nieść -
Twój, |
Cześć i młodszej twej braci,
Co za wolność dziś traci
Krew. |
A o głodzie na mrozie
Nuci sobie w obozie -
Śpiew! |
|
(ze zbioru: Byleś Polsko wolną była)
góra strony
ostatnia aktualizacja:
3-01-2015 , 07:10