STRONA ARCHIWALNA   
 opracowanie: śp. Jerzy Kowalczyk (1938 - 2015)    kontakt: 41 368 57 24,   jotka.1863@gmail.com

6 Październik 2024, imieniny dziś obchodzi: Petra, Fryderyka, Artur   
     Menu:  
Miejscowości
 K I E L C E
 A - B
 C - F
 G - J
 K
 L - M
 N - O
 P - R
 S
 Samborzec
 Sancygniów
 Sandomierz
 Secemin
 Sędów (E)
 Sędziszów
 Sienno (W)
 Skalbmierz
 Skała (K)
 Skarżysko Kamienna
 Skarżysko Kościelne
 Skrobaczów
 Skronina (E)
 Sławków (S)
 Słomniki (K)
 Słupia Nadbrzeżna
 Słupia (Pacanowska)
 Smardzew (W)
 Smogorzów (W)
 Sobków
 Sobótka
 Solec n/Wisłą (W)
 Sosnowiec (S)
 Sosnówka (K)
 Stanisławów (E)
 Starachowice
 Stary Korczyn
 Staszów
 Stefanków (W)
 Stopnica
 Stradów
 Stromiec (W)
 Sucha (W)
 Suchedniów
 Sudół
 Suków
 Sulisławice
 Szczeglice
 Szczekociny (S)
 Szewna
 Szklary (K)
 Szkucin
 Szreniawa (K)
 Szyce (K)
 Szydłowiec (W)
 Ś - Ż
 Uroczystości
 Wyszukiwarka
 Literatura
 Indeksy
 Aktualizacja
 O autorze
 
     Ważne daty z powstania:  
9 pazdziernika 1863 r. - Neuman i Junosza walczą pod Stawami
20 pazdziernika 1863 r. - Bitwa Z. Chmieleńskiego pod Oksą
20 pazdziernika 1863 r. - Bitwa Rosnera-Róży pod Rybnicą
21 pazdziernika 1863 r. - Bitwa Rosnera-Róży pod Jurkowicami
21 pazdziernika 1863 r. - Potyczka Chmieleńskiego pod Kwiliną
29 pazdziernika 1862 r. - Świętomarz - zjazd księży sandomierskich
29 pazdziernika 1863 r. - Bitwa Bosaka i oddziału Rębajły pod Jeziorkiem
4 listopada 1863 r. - Potyczka Bosaka i Chmieleńskiego pod Strojnowem
5 listopada 1863 r. - Potyczka Bosaka i Chmieleńskiego pod Górami
 
  Zapraszam do współpracy
Posiadasz dodatkowe informacje lub zdjęcia
     albo
chcesz otrzymywać informację o uzupełnieniach niniejszej prezentacji ?
 
     Zaproszenie do:  
Muzeum Historii
Kielc
 
     gmina : SKARŻYSKO KAMIENNA powiat: SKARŻYSKO KAMIENNA     

SKARŻYSKO KAMIENNA

1. Pomnik powstania styczniowego 1863 r.


   W pobliżu zalewu w Rejowie (dojście turystycznym szlakiem zielonym i żółtym), pomnik powstania styczniowego 1863 roku.

   W lesie postawiono okazały pomnik z bloków czerwonego piaskowca. Teren pomnika wygrodzono łańcuchem, zamocowanym na czterech metalowych pachołkach. Pomnik zwieńczy odlew sylwetki orła zrywającego się do lotu.

   Poniżej tablica z napisem:     1863 - 1963.

   Nieco niżej mniejszy napis:     P.T.T.K. - PRZY - Z.M.

   Niżej, na czarnej tablicy, skrzyżowane dwa płonące znicze. Pierwotnie, pod sylwetką orła, była umieszczona tablica z napisem:
CZEŚĆ / POLEGŁYM / 1863 R - ale tablica ta została skradziona.

   Z tyłu pomnika, na bloku piaskowca, zamocowano trzy metalowe tabliczki grawerowane:

1) W tym miejscu w 1863 r. oprawcy carscy powiesili / 9 hutników z Rejowa, uczestników patriotycznego / zrywu niepodległościowego / CHWILĄ ZADUMY UCZCIJ ICH PAMIĘĆ / Pomnik postawiono w 1963 r. w 100 rocznicę / wybuchu powstania styczniowego.

2) Pomnik wybudowano z inicjatywy inż. Stanisława Sławińskiego./ Inicjatywę budowy pomnika poparły zakłady pracy Skarżyska / wykonując: / - odlew orła - Parowozownia PKP (stał na cokole - skradziony / w 1992 r.) / - ogrodzenie - Odlewnia Kamienna / - transport ciosów kamiennych - Zakład Energetyczny / - fundament i montaż pomnika - O/ PTTK przy Z.M. MESKO / TABLICZKI WYKONANO W 130 ROCZNICĘ POWSTANIA STYCZNIOWEGO / I 40-lecie ODDZIAŁU PTTK przy Z.M. MESKO w roku 1993.

3) ODLEW ORŁA / WYKONANO / W ODLEWNI ŻELIWA / STARACHOWICE / W 1999 ROKU



   Pomnik został odsłonięty dnia 16 czerwca 1963 r. w czasie Centralnego Zlotu Tysiąclecia szlakami Powstania Styczniowego. Zgromadziło się blisko 2 tys. uczestników na trasach pieszych, kolarskich i samochodowo - motorowych. I mimo, że ta duża impreza była wielokrotnie anonsowana w lokalnej prasie (zapowiedzi, program imprezy oraz później sprawozdanie z przebiegu Zlotu) - to jednak prasa nie podała żadnej wzmianki, że odsłonięto i poświęcono monumentalny pomnik upamiętniający powstanie).

   Skradziony z pomnika w roku 1992 odlew orła (a właściwie jest to odlew jastrzębia) został odnaleziony na składnicy złomu - już pocięty na kilka elementów. Po ich zespawaniu, odlew ten jest obecnie eksponowany na terenie Muzeum Orła Białego w Skarżysku.

   Za pomnikiem rósł okazały dąb, może i z czasów powstania. W m-cu wrześniu 2003 roku wandale podpalili drzewo. I pomimo akcji strażaków, dąb spłonął.

   Według ustnych przekazów mieszkańców Rejowa, to na tym dębie Moskale mieli 4 lutego 1863 roku powiesić 9 pracowników zakładu rejowskiego, wytwarzających broń dla powstańców. Na dębie był zamocowany był hak, który podobno służył do przeprowadzenia egzekucji.

   Według innych przekazów ustnych - liczba straconych wynosiła 32, i wśród nich byli również schwytani powstańcy z oddziału Dawidowicza. Brak jest jednak dokumentów, które mogą potwierdzić te przekazy ustne.


   W dniach 1-3 lutego 1863 r. w rejonie Suchedniowa, Bzina i Parszowa dochodziło kilkakrotnie do starć oddziałów M. Langiewicza, prowadzonych przez D. Czachowskiego, I. Dawidowicza oraz B. Klimaszewskiego z wojskami rosyjskimi: z kolumna radomską prowadzoną przez gen. Marka i z kolumną kielecką prowadzoną przez mjr. Krasińskiego i mjr. Bentkowskiego. Między innymi przy trakcie z Suchedniowa do Radomia, w leśnym rejonie Góry Baranowskiej, dnia 2 lutego D. Czachowski urządził zasadzkę na dragonów, a następnie walką związał siły rosyjskie (co pozwoliło Langiewiczowi na odejście z Wąchocka na Św. Krzyż).

   Po tych walkach spalone zostały domy w Suchedniowie i w Baranowie. Oddział mjr. Bentkowskiego dokonał kontroli zakładów hutniczych w Rejowie i w Bzinie - podejrzewanych o wytwarzanie broni dla potrzeb oddziałów powstańczych. Były aresztowania, może i egzekucje w lesie rejowskim.

   Andrzej Waligórski, zawiadowca wielkiego pieca w Rejowie, zapisał:
... 2 lutego ... o godzinie wpół do ósmej dały się słyszeć strzały na Baranowskiej Górze, które lasem w kierunku ku zakładowi zbliżały się - nie pora zatem była przy przestrachu ludzi myśleć o spuście ... ... strzały coraz bardziej zbliżały się ku Rejowu, a godzinie 9 rano dom zajmowany przez Zawiadowcę został obtoczony od lasu przez piechotę, a od strony Zakładu przez dragonów i kozaków, którzy we wszystkie okna przez kwadrans strzelali. Zawiadowca z familią chroniąc się od kuł dostał się do piwnicy i tem sposobem ocalił życie swoje, familii i domowników.
   Niebawem wybite zostały wszystkie drzwi, ramy u okien potłuczone kolbami. Wpadło wojsko do domu i zabrało całe mienie Zawiadowcy, a co nie zabrano potłuczono i poniszczono.
   W czasie tym zabrani zostali z Zakładu robotnicy, zbici kolbami i odstawieni do obozu pod Bzinem: Jakubowski Wojciech, Miernik Jan, Miernik Ignacy, Bąk Mikołaj, Kowalik Stanisław, Garbala Józef, Garlicki Antoni, Banaszewski Fabjan, Skrzypczyński Kazimierz - inni pochowali się pod fundamenta.
   Po odejściu wojska o godzinie 10 zastałem tylko w Zakładzie maszynistę Danielewicza i gichciarza Banaszewskiego Jana. Kazałem zasypać 2 puste naboje węgla i wiatr jeszcze sfolgować.
   Chciałem się samemu udać za ludźmi do obozu, ale wszystkie zaprzęgi miałem zabrane. Musiałem zatem czekać nieruchomie następstwa.
   O godzinie 3 po południu poprzychodzili uwolnieni ludzie, żelazo jednak tak już zmartwiało, że się spuścić nie dało.

          (Księga wiadomości historyczno-statystycznych wielkiego pieca w Rejowie)

   W zachowanym budynku zawiadowcy wielkiego pieca mieści się obecnie Muzeum Orła Białego w Skarżysku.

   Z zapisu dokonanego przez zawiadowcę wynika, że zatrzymani robotnicy z Rejowa - zostali zwolnieni do domu. Ale zapis ten, sporządzony w okresie niewoli, nie musi być do końca wiarygodny.

   Przekazy ustne o straceniu powstańców i robotników nad rzeką Łęczną (obecnie Kamionką) są bardzo silne w tradycji miejscowej ludności, i można przyjąć, że są prawdziwe.


   Z przykrością należy stwierdzić, że następuje stały proces dewastacji pomnika powstania styczniowego 1863 r. wystawionego w lesie, w pobliżu zalewu na Rejowie. Powtarzają się akty kradzieży i wandalizmu. Dla porównania przedstawiono stan pomnika w dniu 15.X.2003 r. i aktualny, z dnia 3.XI.2007 r. - kolejne elementy pomnika zostały skradzione (i chyba sprzedane na złom!).

Porównanie stanu pomnika powstańców 1863 r. na zdjęciach:
z dn. 15.X.2003 r. (po lewej) oraz w dn. 3.XI.2007 r. (po prawej).


góra strony



Uzupełnienie z marca 2014 r.



   Nadal postępuje dalszy proces degradacji pomnika w Rejowie - można to stwierdzić na podstawie zdjęcia wykonanego w m-cu marcu 2014 r.

   Można zauważyć, że w okresie obchodów 150. rocznicy powstania styczniowego, w tym rejonie podjęte zostały pewne działania - w bezpośrednim sąsiedztwie pomnika, w roku 2013, został zasadzony DĄB PAMIĘCI.
Na tabliczce, obok ogrodzonej sadzonki drzewa, umieszczono napis:
150 ROCZNICA / POWSTANIA STYCZNIOWEGO / DĄB PAMIĘCI / 1863 - 2013

Posadzony w r. 2013, obok pomnika, DĄB PAMIĘCI

góra strony




2. Krzyż na mogile powstańczej 1863 - Odlewnia Kamienna


   Na terenie Odlewni Kamienna (obecnie na terenie byłej firmy DROGPOL, dojście od ul. 3 Maja nr 88) znajduje się krzyż na mogile powstańców 1863 r.

   Przy ścianie hali postawiony ażurowy krzyż żeliwny, osadzony na betonowym postumencie. W ścianie bocznej postumentu zamocowana tablica żeliwna z napisem:
CZEŚĆ / POLEGŁYM / W 1863 r.

   Gdy w roku 1885 Jan Witwicki zakupił odlewnię Kamienna i zaczął ją rozbudowywać, na terenie zakładu znalazła się mogiła powstańcza z 1863 roku - brak jest jednak dokumentów potwierdzających taką sytuację. Bardzo możliwe, że było to tylko miejsce, gdzie mieli zginąć powstańcy. Czyli byłaby to mogiła symboliczna. Jan Witwicki, który sam był uczestnikiem powstania styczniowego, uszanował przekazy, zadbał o zachowanie tegoż miejsca, wystawił żeliwny krzyż.
   Tradycje rodzinne pielęgnował również jego syn - Kazimierz Jan Witwicki, również inż. metalurg, prawny następca w Odlewni Kamienna. I chyba dlatego udało się zachować do dzisiejszych czasów ten krzyż, przypominający wydarzenia powstania narodowego 1863 roku - na terenie czynnego zakładu przemysłowego.

   Prawdopodobnie żeliwna tablica w postumencie została umieszczona w późniejszym okresie, już po odzyskaniu niepodległości przez Polskę. Tabliczka o takiej treści nie mogła być umieszczona w okresie zaborów.

   Ze względu na usytuowanie wewnątrz zamkniętego zakładu pracy i przyjmując, że krzyż jest postawiony na symbolicznej mogile powstańców 1863 r. - należy rozważyć celowość zachowania takiego ustawienia. Korzystne byłoby przeniesienie krzyża w godne miejsce ogólnodostępne (choćby w rejonie bramy wjazdowej do zakładu - bezpośrednio przy ul. 3 Maja).


góra strony




Uzupełnienie z listopada 2014 r.



   Ciekawe dokumenty związane z powstańczym krzyżem na terenie odlewni Witwickiego odnalazł historyk Marcin Medyński w Archiwum Głównym Akt Dawnych w Warszawie (zesp. Kancelaria Generał - Gubernatora Warszawskiego, sygn. 724) i opublikował w Roczniku Oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego w Skarżysku Kamiennej (Rocznik 5/2014, s. 119 - 127). Są to urzędowe raporty z 1907 r. władz rosyjskich do Generał - Gubernatora Radomskiego z przeprowadzonego wyjaśnienia okoliczności powstania na terenie odlewni pomnika 1863 roku. Znajdujemy tam stwierdzenie (w tłumaczeniu M. Medyńskiego):
...Przy dokonywaniu rewizji 30 czerwca br. we wsi Kamienna, powiatu koneckiego, w zakładzie Witwickiego, naczelnik Zarządu Żandarmerii Guberni Radomskiej ujawnił na podwórzu zakładu pomnik z napisem "Cześć poległym w r. 1863".
Meldując o tym Waszej Ekscelencji, dodaję, że wraz z tym złożyłem wniosek do Naczelnika powiatu koneckiego o wyjaśnienie od jak dawno istnieje ten pomnik i przez kogo był postawiony ...


   Po przeprowadzonym dochodzeniu, Dyrektor Kancelarii Generał - Gubernatora Radomskiego, przekazał 4 września 1907 r. do Generał - Gubernatora Warszawskiego następujące informacje:
... komunikuję Kancelarii, że znajdujący się na podwórzu zakładu Witwickiego w osadzie Kamienna pomnik z napisem "Cześć poległym 1863 r." zbudowany prawdopodobnie zaraz po 1863 roku, ale kiedy i przez kogo imiennie ustalić nie wydaje się możliwym, tak jak nikt z tutejszych mieszkańców nie może udzielić w tej sprawie dokładnych wiadomości. Właściciel zakładu Jan Witwicki oświadczył, że kupił zakład skarbu państwa w 1884 roku i pomnik wówczas już istniał.
Sądząc po napisie i opowieściach dawnych mieszkańców pomnik zbudowany jest na wspólnej mogile pochowanych w 1863 roku Rosjan i Polaków.
Pomnik znajduje się w zupełnym porządku i utrzymywany jest przez robotników zakładu.

   Te interesujące dokumenty nie dają jednak jednoznacznej odpowiedzi na szereg pytań i wątpliwości. Jest rzeczą pewną, że pomnik z napisem: Cześć poległym w 1863 r. istniał już w r. 1907.

   Pozostałe informacje, zawarte w w/w raportach oparte są tylko na przypuszczeniech. Mało prawdopodobne, aby była to wspólna mogiła polełych Rosjan i Polaków (o ile jest to mogiła). Bardzo możliwe, że podano zapis w takiej formie, aby powstanie pomnika nie obciążało Jana Witwickiego, właściciela Odlewni.

góra strony




3. Obelisk Jana Witwickiego

   Przed siedzibą Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej przy ul. 1 Maja w Skarżysku Kamiennej, postawiono obelisk upamiętniający Jana Witwickiego.



   Na kamiennym murku umieszczona została metalowa tablica. Po lewej stronie tablicy, w laurowym wieńcu z datą "1844 - 1908", znajduje się wizerunek osoby; przy prawym dolnym narożniku tablicy umieszczono zarys samochodu z drabiną strażacką.

   Na tablicy umieszczono napis:
Zacnemu Obywatelowi osady Kamienna / Inżynierowi / Janowi Witwickiemu / Wybitnemu współtwórcy / przemysłu polskiego / Założycielowi pierwszej / ochotniczej straży ogniowej / na terenie dzisiejszego miasta / Skarżyska Kamiennej / w 100 - lecie odejścia / na wieczną / Wartę / Maj 2008 Roku / Skarżyscy Strażacy i Przemysłowcy / Poseł na Sejm RP Andrzej Bętkowski





   Szkoda, że zaprojektowana przez Antoniego Zdzisława Piwnika i wykonana przez Tomasza Zwolińskiego, tablica jest mało czytelna, zawarte treści z trudem są odczytywane.

   W bezpośrednim sąsiedztwie obelisku, na kamiennej podstawie, został umieszczony odrestaurowany dawny wóz strażacki.

   W maju 2008 r., w setną rocznicę śmierci Jana Witwickiego - założyciela pierwszej straży pożarnej w Skarżysku Kamiennej, odbyło się odsłonięcie i poświęcenie obelisku przez ksiądza prałata Jerzego Karbownika, kapelana strażaków.

   W uroczystościach udział wzięli parlamentarzyści, władze powiatu i miasta Skarżyska Kamiennej oraz strażacy zawodowi i ochotnicy. Inicjatorem i głównym fundatorem pomnika był poseł RP Andrzej Bętkowski, szef Ochotniczych Straży Pożarnych powiatu Skarżysko Kamienna.

Wprowadzono 8.04.2009 r. Portret Jana
Witwickiego z r. 1898, ze zbiorów Marka
Rytycha, prawnuka Jana Witwickiego.




Uzupełnienie z czerwca 2014 r.

   Jak to sygnalizował Mariusz Dudek, niedaleko obelisku Jana Witwickiego, jako równoległa do ulicy 1 Maja, znajduje się ulica, która posiada imię WITWICKICH. Stanowi to dodatkowe, trwałe upamiętnienie rodziny Witwickich, tak bardzo zasłużonych dla rozwoju miasta Skarżyska Kamienna.

Tabliczki uliczne na ul. Witwickich w Skarżysku Kamiennej.

   Sylwetkę Jana Witwickiego przedstawiono dalszej treści prezentacji - w pkt. 5. Mogiła Jana Witwickiego.

Sygnał o ulicy oraz zdjęcie
przekazał Mariusz Dudek

góra strony




4. Pomnik Niepodległości

   Przy Al. Staffa w Skarzysku Zachodnim znajduje się Pomnik Niepodległości poświęcony bojownikom o wolność i niepodległość Polski.

   Na kamiennym cokole, od płn. strony, wykuto daty:
1974 - 1918

   Na cokole, od strony płd., zamocowana tablica z brązu z napisem:
BOJOWNIKOM / O / NIEPODLEGŁOŚĆ / PRACOWNICY FABRYKI AMUNICJI / SKARŻYSKO - 29-XI-1930 R.

   Poniżej znajduje się tablica metalowa (dodana w roku 1989):
SOLIDARNOŚĆ / PRACOWNICY ZAKŁADÓW METALOWYCH MESKO / w SKARŻYSKU -KAMIENNEJ / POKOLENIU NIEPODLEGŁEJ / W HOŁDZIE / 1794 - 1989
... NIECHAJ TYLKO TO JEDNO PAMIĘTAJĄ O NAS / ŻEŚMY PADLI ZA WOLNOŚĆ, ABY BYŁA PRAWEM /   (K. KIERSNOWSKI. TESTAMENT POLEGŁYCH)






Aktualizacja z sierpnia 2010 r.



   Widok pomnika w r. 2010 - po przeprowadzonych pracach renowacyjnych oraz wykonanym uporządkowaniu otoczenia. Tablica Solidarności została wykonana ponownie (zmieniono ją na tablicę kamienną) i umieszczona została na innej ścianie bocznej cokołu pomnika.


góra strony




5. Mogiła Jana Witwickiego



   Na starym cmentarzu parafialnym na Bzinie (wejście pierwszą bramą od Ronda Solidarności), po prawej stronie głównej alei, stoi okazały żeliwny pomnik nagrobny rodziny Witwickich.

   Na bocznej ścianie nagrobka żeliwna tablica nagrobna:
/ Ś. P. / JAN WITWICKI / INŻYNIER / ZAŁOŻYCIEL FABRYKI KAMIENNA, / Ur. dnia 10 Marca 1844 r.    zm. dnia 29 Maja 1908 r. / Cześć i pamięć zacnemu obywatelowi kraju, / wiernemu Ojczyźnie, oddanemu współbraciom, / drogiemu rodzinie. / SPOKÓJ JEGO CIENIOM

   Na pozostałych trzech ścianach bocznych pomnika umieszczono tablice upamiętniające:
- Felicję Witwicką (matka Jana),
- Helenę Witwicką (siostra Jana),
- Kazimierza Jana Witwickiego (syn Jana).





   JAN WITWICKI, urodził się 10 marca 1844 r. w Krzczonowie (parafia Drzewica). Pochodził z rodziny o tradycjach walk niepodległościowych - ojciec Mikołaj, mieszkający w Opoczyńskim, a pochowany w Paradyżu, był uczestnikiem powstania listopadowego).

   Jan Witwicki brał czynny udział w powstaniu styczniowym. W zbiorach rodzinnych zachowała się fotografia Jana Witwickiego w stroju powstańca. Są zapisy pamiętnikarskie, że w marcu 1864 r. przedostał się do Jarosławia w Galicji. Tu udało mu się zbiec przed austriackim żandarmem i uniknąć internowania.

   Dotarł do Francji, uczył się w szkole w Paryżu, później kończy studia w Liege' w Belgii. Praktykę zawodową zdobywa podczas pracy w Poznaniu u H. Cegielskiego, w Petersburgu oraz na Uralu. Następnie w Bliżynie prowadzi odlewnię żeliwa. W roku 1885 zakupuje odlewnię Kamienna, którą rozbudowuje.

   Patriotyczne tradycje kontynuowane są również w odlewni m.in. poprzez opiekę na powstańczą mogiłą na terenie fabryki, poprzez wykonywanie odlewów medalionów bohaterów narodowych, wykonanie odlewu naturalnej wielkości powstańca oraz orła zrywającego się do lotu - symbolu dążeń niepodległościowych.

   W sierpniu 1903 r. powóz, którym jechał Jan Witwicki, miał na przejeździe przez tory kolejowe w Skarżysku, kolizję z pociągiem. Po tym wypadku wyraźnie podupadł na zdrowiu. W dniu 29.V.1908 r. zmarł w wieku 64 lat. Został pochowany na miejscowym cmentarzu na Bzinie.

   Rodzinne tradycje (metalurgiczne oraz patriotyczne) kontynuował jego syn Kazimierz Jan Witwicki (1888 - 1950; pochowany w Skarżysku i również upamiętniony na rodzinnym nagrobku). Wykonał on tablicę żeliwną upamiętniającą rok 1863, umieszczoną na polanie Obóz Langiewicza. Dostąpił zaszczytu goszczenia marszałka Józefa Piłsudskiego w Skarżysku.


Zdjęcie Jana Witwickiego, ze zbiorów Elizabeth de
Lubicz-Bakanowskiej - wnuczki Jana Witwickiego,
udostępniła Olga Stępień ze Skarżyska Kam.

góra strony




6. Tablica nagrobna Heleny Witwickiej


Pomnik nagrobny na mogile Witwickich. Widoczne tablice nagrobne Heleny i Felicji.
Foto - Olga Stępień (Skarżysko Kam.)

   Mogiła rodziny Witwickich, z okazałym żeliwnym pomnikiem nagrobnym, stanowi również miejsce spoczynku Heleny Witwickiej, siostry znanego Jana Witwickiego.

   Na bocznej ścianie pomnika żeliwna tablica nagrobna:
/ Ś. P. / HELENA WITWICKA / PANNA / CÓRKA MIKOŁAJA PUŁK. WOJSK POL. I FELICJI / NIESTRUDZONA DZIAŁACZKA SPOŁECZNA / WZOROWA PATRYOTKA / UR. 2 MARCA 1841 r.    ZM. 15 PAŹDZIERNIKA 1923 r. / CZEŚĆ JEJ PAMIĘCI

   Na pozostałych trzech ścianach bocznych pomnika umieszczono tablice upamiętniające:
- Felicję Witwicką (matka Heleny),
- Jana Witwickiego (brat Heleny),
- Kazimierza Jana Witwickiego (syn Jana).





   HELENA WITWICKA, urodziła się 2 marca 1841 r. w Warszawie. Jej ojciec, Mikołaj, ziemianin z Opoczyńskiego, był kapitanem 9 Pułku Ułanów Wojsk Polskich, brał czynny udział w powstaniu listopadowym. Matką była Felicja z Wasilewskich. Otrzymała staranne wykształcenie: biegle władała językiem francuskim, angielskim, miała duże zdolności muzyczne.

   Jeszcze przed wybuchem powstania styczniowego, Helena i jej siostra Paulina, poznały, wywodzącego się z bogatej rodziny bankierskiej, młodego agronoma - Władysława Rawicza, dziedzica z Grochowa na Podlasiu, w którym obie się zakochały. Dziedzic Grochowa prowadził szeroką działalność społeczno-polityczną, związał się z ruchem Białych. W tych działaniach patriotycznych znalazł wsparcie panien Witwickich. W roku 1862 odbył się ślub i huczne wesele Władysława z Pauliną Witwicką. Po wybuchu powstania Władysław Rawicz, choć niechętny powstaniu, oddał się pod rozkazy Rządu Narodowego. W swoim majątku zorganizował koszary dla ochotników, do boju wyprawił kilkuset osobowy oddział powstańczy, który brał udział w bitwie pod Węgrowem. Później na swój koszt uformował 40-osobowy oddział konny. W maju 1863 r. został mianowany powstańczym naczelnikiem cywilnym województwa podlaskiego. W tych działaniach wspierała go czynnie Helena Witwicka, m.in. pełniąc służbę kurierską. We wrześniu 1863 r. Rawicz został schwytany przez Rosjan, i bardzo szybko skazany na karę śmierci przez powieszenie, a egzekucję pospiesznie wykonano jeszcze we wrześniu 1863 r. Już po śmierci Władysława, żona Paulina urodziła jego jedynego potomka - syna Aleksandra.

   Helena, wierna swej pierwszej miłości, z wyboru została do końca życia panną. Dalsze swe życie związała ze swym bratem - Janem Witwickim. Po roku 1878 wyjechała do Permu, aby mu prowadzić dom, uczy muzyki, koncertuje, wytwarza damskie kapelusze. Gdy Jan Witwicki powrócił do kraju, wybrała się ze swą przyjaciółką, śpiewaczką Diną Diagikieff w podróż koncertową - przez Syberię aż do Japonii. Dochody z tych koncertów przeznaczane były dla polskich zesłańców na Syberii. Podczas pobytu w Japonii koncertowały przed obliczem cesarza Mikado, i to od niej Japończycy usłyszeli pierwsze wykonanie utworów Chopina.

   W r. 1890 powróciła do kraju. Jest razem z bratem Janem w Bliżynie, następnie w Skarżysku. Jak podał Kurier Warszawski (październik 1923 r.):
W 1863 roku oddaje usługi Rządowi Narodowemu, działając potajemnie przy boku tego Rządu i swego szwagra, straconego później przez najeźdźców, s.p. Rawicza.
...
   Po powrocie do kraju w 1890 roku oddaje się całkowicie pracy społeczno-narodowej, którą prowadzi do ostatnich chwil swego żywota, mimo wieku sędziwego. Jest czynna zarówno w Radomiu, jak w Skarżysku-Kamiennej i w Bliżynie. Organizuje chór "Lutnię", "Polską Macierz Szkolną", bierze udział we wszystkich akcjach. Jest jedną z założycielek "Koła Polek" i licznych ochronek dla dzieci, których była tkliwą opiekunką.


   Zmarła 15.X.1923 r. i została pochowana w grobie rodziny Witwickich na cmentarzu parafialnym na Bzinie. Zgodnie z życzeniem zmarłej, na jej tablicy nagrobnej, wyraźnie zaznaczono - panna

   Skarżyski Słownik Biograficzny zawiera biogram Heleny Witwickiej opracowany przez Marcina Medyńskigo.

Wprowadzono w sierpniu 2010 r. korzystając
z opracowania Marcina Medyńskiego (Skarżysko).
Zdjęcie Heleny Witwickiej ze zbiorów Elizabeth de
Lubicz - Bakanowskiej, wnuczki Jana Witwickiego.

góra strony




7. Cezar Kowalski


Również na starym cmentarzu na Bzinie, przed dużym drewnianym krzyżem postawionym na głównej alei, po prawej stronie, kamienny nagrobek w formie kapliczki.

   Na bocznej ścianie kapliczki znajduje się tablica z napisem:
Ś. P. / CEZAR KOWALSKI / ŻYŁ LAT 42 / ZMARŁ W SYLWANOWO / NA SYBERYI / W 1867 R.


   Jak to odnalazł historyk Jan Kulpiński, w aktach AGAD (zesp. ZGP, k.584) - w dokumentach z roku 1864 Zarządu Generała - Policmajstra w Królestwie Polskim podano informację: - Cezar Kowalski, syn Walentego, stanu szlacheckiego, lat 40 ze wsi Sadek gm. Szydłów w powiecie Opatowskim Guberni Radomskiej, aresztowany był 10 stycznia w mieście Szydłowie, osądzony został we Włodzimierzu, został pozbawiony praw stanu i zesłany na Syberię na osiedlenie. Niedługo, bo już w roku 1867 zmarł na zesłaniu w gm. Bielskaja gub. jenisiejskiej.

   W okresie późniejszym został upamiętniony na rodzinnym pomniku nagrobnym.


   W roku 2009 przeprowadzono renowację pomnika nagrobnego Cezara Kowalskiego.

   Datki zebrane zostały podczas kwesty przeprowadzonej przez Radę Rycerzy Kolumba im. Matki Boskiej Ostrobramskiej w dniach 1-2 listopada 2008 r. Publiczna zbiórka, w której uczestniczyli włodarze miasta, przyniosła efekty pozwalające na renowację paru grobowców na cmentarzu w Skarżysku.

   Po wykonanych pracach na pomniku nagrobnym C. Kowalskiego została umieszczona dodatkowa tablica wykonana z czerwonego piaskowca. Wyryto na niej napis:
RENOWACJĘ NAGROBKA SFINANSOWANO / ZE ZBIÓRKI PUBLICZNEJ / PRZEPROWADZONEJ PRZEZ / RADĘ RYCERZY KOLUMBA / IM. MATKI BOSKIEJ OSTROBRAMSKIEJ

góra strony




8. Jan Świderski



   Od drewnianego krzyża przy głównej alei, dróżką w prawo 12 m. Po lewej stronie alejki znajduje się murowany grobowiec, który na zwięczeniu posiada wyryty napis:
GRÓB RODZINNY ŚWIDERSKICH

   Po lewej stronie metalowych drzwiczek grobowca pozostały tylko ślady po znajdującej się tam metalowej tabliczce upamiętniającej weterana 1863 roku JANA ŚWIDERSKIEGO.

   Jan Świderski (właściwe nazwisko - Kozłowski) w powstaniu styczniowym walczył w oddziale Dionizego Czachowskiego. W potyczce w rejonie Milicy został ranny i następnie przewieziony na leczenie szpitalne do Radomia. W ewidencji szpitala wpisano rodowe nazwisko - Kozłowski.
   Przed niechybną zsyłką uratował go paszport, który mu przekazano na nazwisko - Jan Świderski. Rysopis doskonale się zgadzał z wyglądem powstańca. Była jednak istotna różnica - właściciel paszportu nie posiadał dużego palca u prawej nogi. Ale w szpitalu z tym sobie poradzono - wykonano amputację palca. Rosjanie nie znaleźli już w szpitalu Kozłowskiego, zaś powstaniec, pod swym nowym nazwiskiem opuścił szpital. Już całe swe życie pozostał pod przybranym nazwiskiem, również założona rodzina posiadała nazwisko Świderski. Rodzinne przekazy o powstańcu zostały utrwalone na łamach Przemian przez Marię Dulębę.
   Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę, Jan Świderski, zamieszkały wówczas w Skarżysku, po postępowaniu kwalifikacyjnym, został wprowadzony do IMIENNEGO WYKAZU WETERANÓW POWSTAŃ NARODOWYCH 1831, 1848 i 1863 ROKU (Dz. Personalny Nr 10/1921 poz. 2192). W opublikowanej Liście weteranów podano, że Jan Świderski urodził się w r. 1845 w Pułtusku (nie wiemy, czy dane te dotyczą Kozłowskiego czy też wynikają z otrzymanego paszportu na nazwisko Świderski).
   Jak wspomina Henryka Dulska, wnuczka powstańca, a córka Piotra Świderskiego, nadleśniczego w Skarżysku, Jan Świderski miał ośmioro dzieci, z których jej ojciec, Piotr, był najmłodszym. Już pod koniec swego życia, weteran powstania zawarł drugi związek małżeński. Zmarł w Skarżysku ok. 1930 roku i został pochowany w grobowcu rodzinnym na miejscowym cmentarzu. Na grobowcu nie umieszczono żadnych dodatkowych tablic.
   Na ten bezimienny grobowiec, inż. Stanisław Sławiński - skarżyski regionalista, ufundował w roku 1963 tablicę upamiętniającą weterana roku 1863 - Jana Świderskiego. Niestety, ale tablica została skradziona.

W opracowaniu notki biograficznej
korzystałem z informacji Henryki Dulskiej
- wnuczki Jana Świderskiego 15.XII.2006 r.


Grobowiec Świderskich - stan w roku 2010.

góra strony




9. Franciszek Ziółkowski



   Od grobowca Swiderskich idąc nadal alejką w kier. zach, po lewej stronie, jako narożny, znajduje się duży grobowiec, który na czołowej ścianie posiada duży napis:
GRÓB RODZINNY ZIÓŁKOWSKICH

   Otynkowany grobowiec jest nakryty płytami lastryko. Na środku położony jest duży krzyż wykonany z płyt granitowych. Po obu stronach krzyża umieszczono tablice z czarnego granitu.

   Po lewej stronie grobowca znajduje się płyta zawierająca wyryte nazwisko weterana, jego małżonki i trzech synów:
Ś. P. / Ziółkowscy / Powstaniec 1863 / Franciszek    † 1909 / Urszula    † 1913 / z d. Wróblewska / Jan    † 1918 / Wincenty    † 1922 / Henryk    † 1936

   Nieco wyżej, na następnej tablicy upamiętniono jedną córkę weterana - Antoninę z mężem i jedną córką:
Ś. P. / Kotowscy / Bolesław 1874 - 1951 / Antonina 1879 - 1961 / z d. Ziółkowska / Helena 1908 - 1991

   Po prawej stronie krzyża umieszczono jedną tablicę upamiętniającą następne pokolenia - Anielę, wnuczkę powstańca i jej syna Jerzego:
Ś. P. / Sermanowiczowie / Aniela 1904 - 1930 / z d. Kotowska / Jaś    † 1953 / Jerzy 1928 - 1989



   Franciszek Ziółkowski pochodził z Radomia. W powstaniu narodowym 1863 roku walczy pod komendą Dionizego Czachowskiego - prawdopodobnie był kawalerzystą. W rodzinnych przekazach zachowała się informacja, że podczas potyczki pod Iłżą został ranny. Początkowo kurował się we wsi Jedlanka, następnie przewieziony został do Skaryszewa, później powrócił do Radomia.

    Ożenił się z Urszulą z Wróblewskich, posażną panną radomskich masarzy. Z tego związku małżeńskiego rodzą się dzieci:
- Henryk, który był później maszynistą na koleji w Skarżysku;
- Felicja, która wyszła za aptekarza Sochaczewskiego w Radomiu;
- Wincenty, który był kupcem w Skarżysku;
- Paweł Jan, który prowadził w Skarżysku kino "Kometa", śmiertelnie poparzył się
   podczas pożaru obsługiwanej aparatury kinowej.

   Franciszek Ziółkowski, podobnie jak teść, został masarzem, i przejął po nim masarnię w Radomiu. Około roku 1900 przeprowadza się do Skarżyska, gdzie mieszkają i pracują jego trzej synowie.

   W roku 1909 zmarł w Skarżysku, został pochowany w grobowcu rodzinnym, który sobie rok wcześniej wybudował.

   Tradycje walk o niepodległość Polski były kontynuowane w następnych pokoleniach rodziny:
- w obronie niepodległości Polski, w roku 1920 na przedpolach Warszawy, jako ochotnik walczył uczeń gimnazjum - Henryk Kotowski, syn Antoniny z Kotowskich, wnuk weterana 1863 - został ranny k/ Jabłonnej;
- w okresie II Wojny Światowej, Janusz Sermanowicz, prawnuk powstańca 1863 r., od roku 1942 został zaprzysiężony w AK, jest w oddziale Antoniego Hedy "Szarego"; bierze też udział w głośnej akcji rozbicia kieleckiego więzienia 4/5.VIII.1945 r.

Korzystałem z informacji Janusza Sermanowicza
- prawnuka Franciszka Ziółkowskiego, który udostępnił
zdjęcie weterana wykonane w r. 1902. 15.XII.2006 r.


Grobowiec Rodziny Ziółkowskich - stan z sierpnia 2010 r.

góra strony




10. Franciszek Wieczorkowski


   Na nowym cmentarzu parafialnym na Bzinie (wejście od ul. Cmentarnej drugą bramą) znajduje się mogiła weterana 1863 roku - Franciszka Kazimierza Wieczorkowskiego.
   Od bramy cmentarnej główną aleją, mijamy po lewej mogiły żołnierskie, i po wyraźnym łuku drogi w lewo, za dużym pomnikiem nagrobnym Wincentego Rawy, w następnym rzędzie mogił, znajduje się duża katakumba wykonana z lastryko, przykryta płytami z czerwonego piaskowca.
   Na czole położonych płyt wyryto mało zauważalny napis:
GRÓB RODZINY WIECZORKOWSKICH

   Na płytach piaskowca położony jest krzyż, wykonany z płyty granitowej. Po obu stronach krzyża zamocowano dwie tablice z granitu zawierające mało zauważalne napisy:

   Tablica po lewej stronie krzyża zawiera napis:
Ś. P. / por. Franciszek - Kazimierz / WIECZORKOWSKI / Powstaniec z 1863 r. / ur. w Warszawie w 1842 r. / zm. w Skarżysku w 1937 r.

   Na tablicy po prawej stronie krzyża:
Ś. P. / St. FLADZIŃSKA / z d. WIECZORKOWSKA / Córka powstańca i jej mąż

    W roku 2007 na katakumbie została dołożona tabliczka upamiętniająca prof. A. Bednarka.


   Franciszek Wieczorkowski (25.lX.1842 - 7.X.1937) - podstawowe dane biograficzne weterana powstania styczniowego zachowały się w Centralnym Archiwum Wojskowym w Warszawie, w dokumentacji Kapituły Krzyża Niepodległości. Syn Kazimierza i Barbary z Raciborskich, urodził się w 25 listopada 1842 roku w Klimkiewiczowie (obecnie jest to część miasta Ostrowiec Św.).

   W powstaniu narodowym 1863 roku walczył pod rozkazami Langiewicza, a później Hauke-Bosaka. Był uczestnikiem bitew pod Św. Krzyżem, Staszowem, Małogoszczem, Ratajami i Ociesękami. Został dwukrotnie ranny pod Ociesękami: w rękę i w prawą nogę. Po niezbędnej kuracji zdrowotnej, z powodu odniesionych ran, zajmował się teraz dostawą broni, amunicji i odzieży dla powstańców. Schwytany, był więziony w Kielcach przez 2 miesiące, następnie zesłany na Sybir.

   Po powrocie z zesłania wstępuje w związek małżeński z Marią ze Szczepańskich. Miał z nią cztery córki: Stanisława (zamężna - Fladzińska, bezdzietna, spoczywa w mogile w ojcem), Julia (zamężna - Słabińska, mieszkała w Kielcach na ul. Hipotecznej, w Kielcach pochowana), nieznana z imienia córka wyszła za mąż za rosyjskiego oficera Borodina (ale jej dwaj synowie, wychowani w tradycjach patriotycznych, oddali życie w powstaniu warszawskim, gdzie walczyli jako podoficerowie AK), Maria (wyszła za mąż za barona von Könitz, wyjechała do Austrii) oraz jednego syna - Antoniego, który ukończył prawo na Uniwersytecie w Kijowie. W późniejszym okresie życia był adwokatem w Miechowie. Miał córkę Magdalenę (zamężna - Kowalska, mieszkała w Firlejowie, k/ Słomnik, zmarła w 1990 r.). Pozostały po niej dwie wnuczki Antoniego (a prawnuczki Franciszka): Anna Sowula i Jadwiga Chmielek, mieszkające w Krakowie.

   Wychowywany w patriotycznych tradycjach syn Franciszka - Antoni, podczas pobytu w gimnazjum, poderżnął carowi gardło - na szkolnym portrecie. Sprawca zdarzenia został ustalony, i Franciszek Wieczorkowski został zmuszony do wykonania synowi publicznej chłosty. Syn nigdy nie wybaczył ojcu tego czynu, do końca życia rzutowało to na ich wzajemne stosunki.

   Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę, po przeprowadzonym postępowaniu kwalifikacyjnym, Franciszek Wieczorkowski otrzymał potwierdzenie stopnia oficerskiego, który otrzymał w powstaniu, i został wprowadzony do IMIENNEGO WYKAZU WETERANÓW POWSTAŃ NARODOWYCH 1831, 1848 i 1863 ROKU (Dz. Personalny Nr 10 z r.1921 poz. 2441). Uzyskał prawo do otrzymywania racji żywnościowych, opału i światła, a następnie i dożywotnią pensję, przysługującą weteranom 1863 roku.

   Mieszkał w Skarżysku Kamiennej, w domu p. Mańkowskiej. Widoczny był w gronie weteranów w Kielcach, czynnie działa również w radomskim Kole Weteranów 1863 roku. Bierze udział w patriotycznych uroczystościach z udziałem weteranów 1863, m.in. zachowały się dokumenty związane z jego udziałem poświęcenia powstańczego krzyża w Ratajach k/ Wąchocka.

   W listopadzie 1930 roku został odznaczony Krzyżem Niepodległości z Mieczami (MP nr 260 / 1930, poz. 306). Podczas obchodów 70 rocznicy powstania styczniowego, Franciszek Wieczorkowski brał udział w uroczystym spotkaniu weteranów 1863 roku z Marszałkiem Józefem Piłsudskim w dniu 22 stycznia 1933 r. Zachowało się, prezentowane poniżej, zdjęcie z uroczystości państwowych, gdzie por. weteran Franciszek Wieczorkowski jest na trybunie honorowej obok Prezydenta Rzeczypospolitej prof. Ignacego Mościckiego.

   Zmarł w Skarżysku. W sporządzonym akcie zgonu nr 125/1937 zapisano, że w dniu 7.X.1937 r. zmarł weteran powstania 1863 r. Franciszek Kazimierz Wieczorkowski, lat 94, syn Kaziemierza i Barbary z Raciborskich, wdowiec po Marii ze Szczepańskich. Został pochowany na miejscowym cmentarzu parafialnym na Bzinie.

Por. wet. Franciszek Wieczorkowski na trybunie honorowej
w rozmowie z Prezydentem RP prof. Ignacym Mościckim.

Wprowadzono dnia 16.XII.2006 r.
13.II.2007 r. - wprowadzono dodatkowe informacje
uzyskane od Anny Sowuli - prawnuczki weterana 63 r.
Dnia 4.II.2009 r. poprawiono zapis nazwisk.

góra strony




    W panteonie powstańców 1863 roku, który został utworzony na Cmentarzu POWĄZKI w Warszawie (kwatera 13c) znajduje się tabliczka o treści:
Ś.P./ PAWEŁ/ KLAMBOROWSKI/ ŻYŁ LAT 79/ ZMARŁ 25-I-1916/ SKARŻYSKO/ KAMMIENNA//
   W IMIENNYM WYKAZIE WETERANÓW POWSTAŃ NARODOWYCH 1831, 1848 i 1863 ROKU (Dz. Personalny Nr 10/1921 poz. 933) jest ujęty ś.p. Paweł Klamborowski (ur. Pyzdry), a należną pensję przyznano Franciszce, wdowie po weteranie. Na cmentarzu w Skarzysku nie zachował się jednak żaden ślad po zmarłym weteranie. Brak jest również innych danych o P. Klamborowskim.

góra strony



11. Krzyż na ul. Cmentarnej


   Na ul. Cmentarnej, na dojściu od. Al. Legionów do cmentarza, na betonowym postumencie, żeliwny krzyż, który w podstawie ma tabliczkę:
BOŻE! / NIE OPUSZCZAJ / NAS / URZĘDNICY I FABRYKANCI / ZAKŁADÓW REJÓW I BZIN / 1866 R. / A. W.

   Krzyż, postawiony bezpośrednio po powstaniu, nawiązuje do trudnych doświadczeń, jakie dotknęły pracowników zakładów w Rejowie i w Bzinie - współpracujących z ruchem powstańczym.

   W roku 2007, w związku z przebudową węzła komunikacyjnego, zmieniło się otoczenie krzyża - został oddzielony od cmentarza dwupasmową szosą prowadzącą w kierunku Starachowic. Aktualny widok otoczenia krzyża przedstawiono na poniższym zdjęciu.



uzupełniono 9.XII.2007 r.



Aktualizacja z sierpnia 2010 r.


   Widok krzyża w r. 2010 - po przeprowadzonych pracach renowacyjnych oraz wykonanym uporządkowaniu otoczenia.


wprowadzono w sierpniu 2010 r.

góra strony



12. Tablica informacyjna na Szlaku Martyrologii



   W pobliżu Dworca PKP, obok Przychodni Rodzinnej ALFA, gdzie znajduje się początek żółtego szlaku turystycznego zwanego SZLAKIEM MARTYROLOGII, został położony ociosany blok czerwonego piaskowca, na którym umieszczono metalową tablicę informacjną:

Skarżysko Kamienna i jego okolice mają bogate tradycje patriotyczne sięgające / czasów Powstania Styczniowego i okupacji niemieckiej (1939 - 1945). Jesienią 1939 / roku powstała w Skarżysku konspiracyjna Organizacja Orła Białego, której trzon / stanowili członkowie przedwojennego Przysposobienia Wojskowego i Związku / Strzeleckiego. W latach 1942 - 1944 Skarżysko było siedzibą Komendy Okręgu / Radomsko - Kieleckiego Armii Krajowej "Jodła". Pracownicy Państwowej Fabryki / Amunicji, przejętej przez niemiecki koncern zbrojeniowy "HASAG", wynosili / amunicję dla oddziałów partyzanckich. W dzielnicy Posadaj istniała konspiracyjna / montownia amunicji. Po jej wykryciu śmierć poniosło wielu Skarżyszczan. //
Obóz pracy przymusowej założony przy "HASAG"-u pochłonął życie ok. 30 tys. / robotników różnych narodowości. //
Turysto przemierzając szlak Martyrologi będziesz przechodził obok miejsc Pamięci / Narodowej: Szkoły Podstawowej Nr 1, Cmentarza Partyzanckiego, Mogił na Brzasku / i Borze.




   Dotychczas Szlak Martyrologii, obok wielu obiektów związanych z okresem II Wojny Światowej, przechodził obok Pomnika Powstańców 1863 r. nad Zalewem Rejowskim. Obecnie podjęto działania, aby niedostępny dla turystów, Krzyż na powstańczej mogile, usytuowany na terenie dawnej Odlewni Witwickiego (przedstawiony w pkt. 2 niniejszej prezentacji) - został w r. 2015 przeniesiony w inne, godziwe miejsce, i włączony do przebiegu żółtego szlaku.

Blok piaskowca z tablicą informacyjną na początku Szlaku Martyrologii

Korzystając z informacji i zdjęć przekazanych przez
Mariusza Dudka, wprowadzono w sierpniu 2014 r.



góra strony

ostatnia aktualizacja: 27-12-2014 , 07:45

 

 



od 11 stycznia 2005 odwiedziło nas: 3 445.000 osób.

Stronę najlepiej oglądać w rozdzielczości 800x600 w przeglądarce Internet Explorer